Witam moi mili. Mam nadzieję, że Stefanek zdąży jeszcze moją pracę w ostatniej chwili przełknąć tuż przed północą. Nie będę się rozpisywała. Z Danusią i innymi Artystkami Kolorystkami bawię się od samego początku i bardzo się cieszę, że udało mi się trafić do tej zabawy i poznać tyle wspaniałych blogów. Ostatnie miesiące są dla mnie bardzo pracowite, dużo się dzieje i dwa ostatnie kolorki opuściłam, choć nie do końca, bo starałam się podziwiać prace innych.
Na roczek wybrałam różowy, bo uwielbia go moja córcia i to dla niej sweterek, rękawki trzy czwarte bo na tyle starczyło włóczki, a jest tak okropna, że nie miałam ochoty jej więcej oglądać.