zostało mi jeszcze do zrobienia pół rękawa.Pogoda jest ładna więc po za obowiązkami domowymi większość czasu spędzamy na dworku nie próżnując oczywiście bo mam troszkę do ogarnięcia. Pewnie z robótkami to kiepsko będzie, aż do zimy.Zrobiłam bransoletki, póki co nie mają zapięć, więc niech siedzą w pudełku. Żeby nie było nic to moje ulubione tulipanki, które zdołały już rozkwitnąć.
wtorek, 23 kwietnia 2013
Całe nic
Witajcie. Dziś zupełnie nie mam nic do pokazania z robótek. Dłubie nadal ten niebieski żakiecik
zostało mi jeszcze do zrobienia pół rękawa.Pogoda jest ładna więc po za obowiązkami domowymi większość czasu spędzamy na dworku nie próżnując oczywiście bo mam troszkę do ogarnięcia. Pewnie z robótkami to kiepsko będzie, aż do zimy.Zrobiłam bransoletki, póki co nie mają zapięć, więc niech siedzą w pudełku. Żeby nie było nic to moje ulubione tulipanki, które zdołały już rozkwitnąć.

zostało mi jeszcze do zrobienia pół rękawa.Pogoda jest ładna więc po za obowiązkami domowymi większość czasu spędzamy na dworku nie próżnując oczywiście bo mam troszkę do ogarnięcia. Pewnie z robótkami to kiepsko będzie, aż do zimy.Zrobiłam bransoletki, póki co nie mają zapięć, więc niech siedzą w pudełku. Żeby nie było nic to moje ulubione tulipanki, które zdołały już rozkwitnąć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak tu wiosennie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie:)
Pozdrawiam:)
Cudne tulipanki, uwielbiam je:)
OdpowiedzUsuńŚliczne tulipany :))) moje jeszcze śpią ;)
OdpowiedzUsuń