U nas pogoda deszczowa więc była okazja troszkę przysiąść z szydełkiem. Na większe projekty nie ma czasu powstały takie
oto drobizgi.Bransoletek swego czasu zrobiłam mnóstwo w różnych kolorach, ale najbardziej mi osobiście podobają się koloru srebnego i hematytowego.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmpAp_kTaxj7Pce-kpbgwsqEvLrLtdvpMPHYzFIkuVFjbfVn1T__acTM2jGgYk4MMXfp0VlBCQgUt4Z4LcNoX9D7s0M58ML8iK9rb3ah4a1Q4zMS6_yJvYIKBJdvM0XMJbyr0CVZse0p0/s400/20180704_110724.jpg)
i
Piękne. Pozdrawiam Maria.
OdpowiedzUsuńŚliczne.:)
OdpowiedzUsuńObie są piękne :)
OdpowiedzUsuńSuper bransoletki , podobają mi się **
OdpowiedzUsuń