środa, 15 stycznia 2014

Raz z górki, raz pod górkę.

Witam bardzo serdecznie w Nowym Roczku. Dziękuję wszystkim za życzenia świąteczne i noworoczne. Nawiązując do tytułu to u mnie teraz pod przysłowiową górkę. Czas na robótki i blogowanie ograniczony bardzo. Na blogach Wielkanoc, a u mnie pokazuję dopiero pierniczki. Przepis nietypowy, bo z drożdżami. Jednak pierniczki wyszły pyszne.
W czasie świątecznym zawzięłam się mocno i zrobiłam czapkę poppy. Nie obyło się bez prucia, zanim udały mi się rzędy skrócone.



4 komentarze:

  1. Nigdy nie jadłam drożdżowych pierników,jestem ciekawa ich smaku.Czapeczka też extra.
    Wreszcie dopisałam się do witrynki ,bo wcześniej chyba jej nie było a i ja miałam czas ograniczony.
    Dziękuję za każdą wizytę u mnie i pozostawiany komentarz i pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. o matko z drożdżami? Pierwsze słyszę! Ale jak piszesz ,że dobre to wierzę bo wyglądają zacnie,...czapa super!!!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czapeczka super, zrobiłam taką sobie, była piękna dopóki nie wylądowała na mojej głowie. Zakończyła swój żywot jako chusta.

    OdpowiedzUsuń