Jak ten czas leci od ostatniego posta mineło już ponad trzy miesiące .Bardzo małe chwilki skradzione na robótki.W ostatnim tygodniu razem z moją siedmioletnią córcią udało nam się wybrać do GCK na zajęcia.Pod czujnym okiem pani instruktor powstały nasze małe "dzieła" herbaciarka i taca małej.
Śliczne prace, a i kwiatki mają u Was bardzo ładne osłonki. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńpiękne pudełko, kiedyś miałam ochotę zmierzyć się z tą techniką, ale dałam sobie spokój, podziwiam u innych :)
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełko ❤
OdpowiedzUsuńPiękna herbaciarka. A taca cudeńko:-) Brawa!!!
OdpowiedzUsuń