Nadeszła pora, by zaprezentować srebrne dzwoneczki. Powstały oczywiście z myślą o zabawie u Danusi. Może nie widać tego na zdjęciach, ale w rzeczywistości naprawdę srebrzyście połyskują. Pierwszy raz robiłam coś z kordonka ze srebrną nitką i robiło się okropnie...
Kolory zaproponowane w tym miesiącu bardzo lubię. Są dość uniwersalne, można je łączyć z wieloma kolorami. Nie lubię czarnego, więc często zastępuję go ciemnym szarym.
Pozdrawiam
Dzwoneczki są śliczne, mają swój niezaprzeczalny urok, a jak się ustawi monitor pod odpowiednim kątem, to widać dokładnie jak połyskują :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
dZWONECZKI PRZEPIĘKNE! dZIERGAĆ NIE UMIEM I ZAWSZE [PODZIWIAM!
OdpowiedzUsuńUrocze;) Chyba pracochłonne... Pozdrawiam Cię cieplutki;)
OdpowiedzUsuńMoże i robiło się okropnie ale efekt cudny Piękne te dzwoneczki i wcale nie musza byc białe w sreberku tez wyglądają rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jeżeli to była taka srebrna nitka jaką ja posiadam, to współczuję, strasznie mnie po niej bolą palce, bo jest taka "ostrawa". A Twoje dzwoneczki są urocze i pięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne dzwoneczki sreberkowe udało Ci się wydziergać z tych niby paskudnych nici,bo ja się niezbyt na tym znam i nie mam porównania do niczego.Ale wiem,że dziewczyny wiedzą o czym mówisz na 100 % jak się nimi szydełkuje .Mnie efekt końcowy zadowala i jest super
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluśko :)
Piękne dzwoneczki :-) Cudnie wyglądają w tym kolorze... jak prawdziwe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Krótko, SUPER dzwoneczki. Każda nitka z dodatkiem metalizowanej, jest okropna do obróbki, taaak więc chylę czoła, wyszły rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńŚliczne dzwoneczki :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te dzwoneczki! Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne dzwoneczki, widać, że połyskują :)
OdpowiedzUsuńNie znam nitki metalizowanej, która dobrze "by się robiła" - wiec tym bardziej podziwiam zacięcie. Ślicznie wyszły.
OdpowiedzUsuńślicznie
OdpowiedzUsuńmogłabym mieć bluzeczkę z takowym wzorkiem i kolorkiem :-)
Dzwoneczki są naprawdę śliczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne jak zawsze :) czy to białe czy srebrne wyglądają cudnie :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują Twoje dzwoneczki :) Musiały pieknie wyglądać na choince :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne te dzwoneczki;)
OdpowiedzUsuńPiękne dzwoneczki:)
OdpowiedzUsuńFajne dzwoneczki.
OdpowiedzUsuńŚliczne aż mi się takie zamarzyły, podziwiam cierpliwość do takich robótek..Szczęśliwego Noweg Roku Ci życzę obfitującego w nowe wyzwania i inspiracje:)Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńŚliczne dzwonki :) Na pewno pięknie i srebrzyście dźwięczą :)
OdpowiedzUsuńSą piękne, równiutkie, dopracowane, dla takiego efektu warto się było troszkę namęczyć ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudowne dzwoneczki
OdpowiedzUsuńUrocze dzwoneczki:)
OdpowiedzUsuńDzwoneczki ślicznie wyglądają. Takie zimowe. Pozdrawiam i szczęścia w Nowym Roku
OdpowiedzUsuńŚliczne dzwoneczki! Nitka trudna, ale odwdzięczyła się efektem końcowym.
OdpowiedzUsuńPiękne zimowe dzwoneczki zrobiłaś:) Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci wszystkiego dobrego w Nowym Roku:) Kasia
OdpowiedzUsuńŚliczne dzwoneczki! Szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńUrocze :-)
OdpowiedzUsuńW szarościach też im pięknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ładniutkie dzwoneczki
OdpowiedzUsuńPiękne... cudowna świąteczna ozdoba ;-)))
OdpowiedzUsuńŚlicznie
OdpowiedzUsuńŚliczne dzwoneczki. Cudo! Ja dostałam na choinkę podobne, ale białe ze złotym.
OdpowiedzUsuńWspaniałe ozdoby:)
OdpowiedzUsuńŚliczne dzwoneczki, szkoda, że nie na choince :)
OdpowiedzUsuń